Najkrótsza tradycyjna definicja marketingu to:
„Marketing to odpowiednia treść, przygotowana w odpowiedniej formie (i kontekście), zaadresowana do odpowiedniego odbiorcy i wyemitowana w odpowiednim czasie.”
Wychodzi na to, że marketing to nic innego jak dialog.
Podobnie jak w przypadku tradycyjnej rozmowy warto wiedzieć co chcemy przekazać, jak, dlaczego, komu i kiedy. By dialog był satysfakcjonujący dla obu stron powinien choć po części spełniać powyższe wymagania.
By nasze działania marketingowe były efektywne, powinniśmy przekazywać informacje o wartości jaką wniesie w działania odbiorcy nasz produkt lub usługa. Warto jasno określić jakie problemy może rozwiązać nasza oferta lub jak pomoże podnieść dotychczasową jakość obszaru którego dotyczy. Jeśli to wszystko przedstawimy w formie i kontekście, który będzie świadczył o tym, że autor przekazu (czyli my sami) jest godny uwagi i zaufania to mamy już prostą drogę do sukcesu.
Nasz przekaz, zupełnie jak w przypadku tradycyjnego dialogu, najczęściej będziemy chcieli skierować do osoby, która z dużym prawdopodobieństwem nas wysłucha, zrozumie, i dla której przedmiot naszej rozmowy będzie niósł wartość. Kontekst i czas jest równie istotny. Najlepsza treść, podana w doskonałej formie, niosąca ze sobą olbrzymią wartość na nic się zda kiedy trafi nie nieodpowiedni moment.
Udany dialog marketingowy to taki stan rzeczy, w którym wszystkie 5 elementów ze sobą współgra:
- TREŚĆ – komunikat jest zwięzły, jasny, wnosi nową wartość dla drugiej strony i zachęca do działania
- FORMA – styl i klimat przekazu jest atrakcyjny, ułatwia odbiór treści, przykuwa uwagę, czasem zaskakuje, zapada w pamięć
- KONTEKST – treść i forma budowana jest w odniesieniu do sytuacji i otoczenia w jakim się komunikujemy
- ODBIORCA – adresat naszego przekazu posiada cechy świadczące o tym, że jest potencjalnie zainteresowany przyswojeniem nowych informacji na dany temat
- CZAS – moment, w którym odbiorcę próbujemy zachęcić do rozmowy jest adekwatny do naszego przekazu, odbiorca go niejako oczekuje
Oczywiście można próbować wymyślać koło na nowo i dobudowywać dodatkowe wytyczne i definicje do i tak już rozbudowanego pojęcia jakim jest marketing.
Można. Tylko po co?
Często bywa tak, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Czasem nie ma co komplikować i tak dość złożonej dziedziny jaką jest marketing.
Jaka jest więc definicja idealnego marketingu?
Wystarczy, że podczas tworzenia komunikacji marketingowej zastanowimy się nad tym co tak na prawdę świadczy o wartości dialogu. Postarajmy się budować przekaz jakiego sami chcielibyśmy być adresatami.